صحنهای از فیلم مرد آهنین
برنده نخل طلای جشنواره کن ۱۹۸۱
کارگردان: آندره وایدا
(اعتصاب کارگران کارگاه کشتیسازی بندر گدانسک و جنبش همبستگی لهستان)
لینک IMDB
Man of Iron
Director: Andrzej Wajda
1981
Piosenka dla Córki
Maciej Pietrzyk
Nie mam teraz czasu dla ciebie
Nie widziała cię długo matka
Jeszcze trochę poczekaj, dorośnij
Opowiemy ci o tych wypadkach
O tych dniach pełnych nadziei
Pełnych rozmów i sporów gorących
O tych nocach kiepsko przespanych
Naszych sercach mocno bijących
O tych ludziach, którzy poczuli
Że są teraz właśnie u siebie
Solidarnie walczą o dzisiaj
I o jutro także dla ciebie
Więc się nie smuć i czekaj cierpliwie
Aż powrócisz w nasze objęcia
W naszym domu, który nie istniał
Bo w nim brak było prawdziwego szczęścia
Song for My Daughter
Maciej Pietrzyk
I have no time for you right now
Your mother haven’t seen you for long
Just wait a little while, grow up
We’ll tell you about these events
About these days full of hope
Full of chats and passionate quarrels
About these sleepless nights
Our hearts beating strong
About these people, who felt
They’re on their own
Together they’re fighting for today
And tomorrow for you as well
So don’t you sorrow and wait patiently
Until we hold you in our arms
In our home, which didn’t exist
Because it lacked true happiness
یانِک ویشنِفسکی در جریان اعتراضات مردم گدنیا (لهستان) در سال ۱۹۷۰ کشته شد. مردم معترض پیکر او را روی یک در قرار دادند و با خشم در خیابانهای شهر گرداندند.
این سرود به یاد او ساخته شده است.
Ballada o Janku Wiśniewskim
Andrzej Korzyński
Chłopcy z Grabówka, chłopcy z Chyloni,
Dzisiaj milicja użyła broni.
Dzielnieśmy stali, celnie rzucali,
Janek Wiśniewski padł.
Na drzwiach ponieśli go Świętojańską,
Naprzeciw glinom, naprzeciw tankom.
Chłopcy stoczniowcy pomścijcie druha!
Janek Wiśniewski padł.
Lecą petardy, ścielą się gazy,
Na robotników sypią się razy.
Padają dzieci, starcy, kobiety,
Janek Wiśniewski padł.
Jeden zraniony, drugi zabity,
Krew się polała grudniowym świtem.
To władza strzela do robotników,
Janek Wiśniewski padł.
Stoczniowcy Gdyni, stoczniowcy Gdańska,
Idźcie do domu, skończona walka.
Świat się dowiedział, nic nie powiedział,
Janek Wiśniewski padł.
Nie płaczcie matki, to nie na darmo,
Nad stocznią sztandar z czerwoną kokardą.
Za chleb i wolność i nową Polskę,
Janek Wiśniewski padł.
Nie płaczcie matki, to nie na darmo,
Nad stocznią sztandar z czerwoną kokardą.
Za chleb i wolność i nową Polskę,
Janek Wiśniewski padł.
The Ballad of Janek Wiśniewski
Andrzej Korzyński
Boys from Grabówek, boys from Chylonia,
Today the militia used guns.
We stood bravely, we threw accurately,
Janek Wisniewski fell.
On a door we carried him on Świętojańska Street,
Against the cops, against the tanks.
Shipyard boys, avenge your friend!
Janek Wisniewski fell.
Firecrackers are flying, gases are spreading,
They fall on the workers.
Children, old people, women fall,
Janek Wisniewski fell.
One wounded, one killed,
Blood spilled in the December dawn.
It’s the Power that shoots the workers,
Janek Wisniewski fell.
Shipyard workers of Gdynia, shipyard workers of Gdańsk,
Go home, fight’s over.
The world found out, said nothing,
Janek Wisniewski fell.
Don’t cry mother, it’s not for nothing,
A banner with a red bow over the yard.
For bread and freedom and new Poland,
Janek Wisniewski fell.
Don’t cry mother, it’s not for nothing,
There’s black banner above the shipyard.
For bread and freedom and new Poland,
Janek Wisniewski fell.